ktoś mi dziś powiedział że użalam się nad sobą wypisując takie rzeczy na blogu, ale może ja chcę. blog jest mój ja mam hasło do jego drzwi więc się odczepcie. nie chcę się tu wcale użalać, ale może mam potrzebę aby to wypisywać :D . hehe
w ogóle nic się dzieje w tym mieście jest godzina 2 57 gryzą komary a mi się spać wcale nie chce . siedzę na GG pisząc z Ajgorem jakieś głupoty. meksyk normalnie. bujam się na majarke tam się zawsze coś dzieje:D . jak pisałam wcześniej jutro jadę. więc jest lipa. pożegnania są w sumie przykre przekonałam się dziś. i wcale nie jestem taka zakochana Konradzie bardziej zabujana haha. zakochać się nie potrafię :D . w ogóle Kasia S. dodała dziś nową fotkę na nk. jak się mizia z Shogunkiem , faktycznie jest wyższa, dlatego chyba nigdy nie widziałam ich razem na mieście, za rękę. ciągle w samochodzie jak jakaś blaszka. ale w końcu to ich sprawa ja o nim zapomniałam nie jest wart takiej panny jak ja. niech żyje sobie z drabinka jak na smyczy. haha
mam zły dzień i chcę po kimś pojechać. kto jeszcze chętny ??
od jakiegoś czasu odnowiłam kontakt z kolegą spoko ziom . nie bd tu ujawniać z kim bo czyta te posty a nie chce być w zadym z nich :D lepiej nie bd mu psuła nastroju :D . ale wygrał ostatnio ze mną w chińczyka na kurniku i niestety muszę mu postawić piwa, ale jak na razie nie upomina się więc jest git :D hehe. w sumie nie wiedziałam już jak to jest pogadać z takim dupkiem D: ;p .. hehe :D pozdrawiam Cię słonce;*
w ogóle chłopak któremu, nie wiem czemu dałam kosza wysłał mi dziś piosenkę twierdząc że przypomina mu mnie jak ją słucha. może lepiej bd jak sami przeczytacie te słowa, ja byłam w szoku a wy ?...
ona jest jak wiatr wśród moich drzew
pędzi wśród nocy tuż koło mnie
prowadzi w księżyca blasku
tylko po to aby oparzyć mnie słońcem
skradła mi serce
nie wiedząc nawet co zrobiła
czuć jej oddech na twarzy
jej ciało blisko mnie
nie mogę spojrzeć jej w oczy
jest poza moim zasięgiem
byłem głupcem myśląc że
mam wszystko czego ona chce
jest jak wiatr
patrząc w lustro wszystko co widzę
to młody-stary mężczyzna tylko z jednym marzeniem
czy jestem głupcem myśląc
zę ona ukoi mój ból
żyjąc bez niej
wkrótce oszaleję
czuć...
ja nie wiem co o tym myśleć głupio mi troszkę :(.
tęsknie za dotykiem Twojego ciała Miśku ;* .
czwartek, 30 lipca 2009
załamka. . .
Spotkałam się dziś z koleś który mnie kręci, ale wiem że nic z tego nie bd. dziwne uczucie w sumie bolesne . chce się z nim spotykać, tulić i całować, ale to nie możliwe. i choć się na jutro z nimi umówiłyśmy to mnie niestety nie bd. stary mi każe jechać do babki na weekend, przecież to załamka:(. nie chcę po prostu nie już. nienawidzę go. nie mam siły nawet pisać. wszystko mnie wkurza, to że jestem sama, ciągle oszukiwana i kontrolowana przez rodziców. załamka to jest do kitu.
następny post w poniedziałek o tej samej porze.
tęsknie i choć tak wyszło dalej Cie uwielbiam Miśku ;**
bay ;*
następny post w poniedziałek o tej samej porze.
tęsknie i choć tak wyszło dalej Cie uwielbiam Miśku ;**
bay ;*
czy warto ??
Całą noc myślałam nad tym czy warto czegoś żałować w życiu. prze czytając dziś swój horoskop wiem że nie warto. "niczego sobie nie żałuj bo. . . w życiu piękne są tylko chwile" w sumie nie wierze w horoskopy, ale ten mi podpowiedział. Niby wszystko się wali, jak długo i starannie układane domino. to doprowadza mnie do szału, przez tyle dni starałam się, by wszystko było w najlepszym porządku, a Ty to zniszczyłeś. w jednej sekundzie zmienia się cały świat. chwila nie uwagi lekki wiatr, drobny ruch. . . nie ma już NIC. Nie szukam szczęścia jest mi to zbędne, przecież mam przyjaciół, rodzinę i marzenia. marzenia,które nie chcą się spełnić. ale kto wie co bd za kilka lat, jestem w sumie jeszcze młoda, piękna. hihi;]
pa;*
pa;*
środa, 29 lipca 2009
niespełnione marzenia
Wciąż myślę o tym samym. powinnam korzystać z życia tak aby nie żałować żadnej ze swoich decyzji. ale nie wychodzi mi to. na moje nie szczęście zadurzyłam się w jednym z kolegów. koleś jest niesamowity. zabawny, luźny, przystojny oraz słodki. no normalnie mały ideał. mały bo nie potrafi mówić prawdy. dobra wiem, powinnam to przewidzieć ale miałam taką opaskę na oczach że nic się nie liczyło tylko on. nie którzy nie rozumieją takiego uczucia, ale jednak istnieje coś takiego. nie wiem co o tym myśleć. na razie daje sobie luz na lajcie to przeżyje jeszcze nie jest tak źle. Jestem aniołkiem, ale też diabłem, czasami jestem pomiędzy tym,wiem jestem zła i mogę być dobra
czasem jestem milionem kolorów, a po chwili staje się czarno biała, chce być wszystkim największym, nigdy nie próbowałeś mnie wymyślić , bo nawet w swych najskrytszych marzeniach nie mogłaby istnieć taka osoba jak ja. a jaka ja jestem?
nie mam ochoty podporządkowywać się regułom, żyć tak, jak wszyscy; przeciwnie, szukam wyjątków, lubię mieć specjalne prawa. jestem indywidualistką i sama określam, co jest dla mnie dobre. Poszukuję tego, co rzadkie, egzotyczne i dziwne. Życie widzę jak jedną wielką przygodę.
Lubię zmiany, i chcę wędrować po świecie. żyję dla siebie, nie dla jakichś zewnętrznych ideałów. Nie zależy mi na nagrodach ani na poklasku, to nie jest ważne najważniejsze dla mnie jest to, aby być sobą. Dobrze czuję się we własnej skórze. mimo zmian i niespokojnego trybu życia jestem zadowolona z siebie i właśnie to--bycie w zgodzie z samą sobą, jest dla mnie najważniejsza wartością. . . taka jestem, a przynajmniej tak sadzę.
tęsknie;*
czasem jestem milionem kolorów, a po chwili staje się czarno biała, chce być wszystkim największym, nigdy nie próbowałeś mnie wymyślić , bo nawet w swych najskrytszych marzeniach nie mogłaby istnieć taka osoba jak ja. a jaka ja jestem?
nie mam ochoty podporządkowywać się regułom, żyć tak, jak wszyscy; przeciwnie, szukam wyjątków, lubię mieć specjalne prawa. jestem indywidualistką i sama określam, co jest dla mnie dobre. Poszukuję tego, co rzadkie, egzotyczne i dziwne. Życie widzę jak jedną wielką przygodę.
Lubię zmiany, i chcę wędrować po świecie. żyję dla siebie, nie dla jakichś zewnętrznych ideałów. Nie zależy mi na nagrodach ani na poklasku, to nie jest ważne najważniejsze dla mnie jest to, aby być sobą. Dobrze czuję się we własnej skórze. mimo zmian i niespokojnego trybu życia jestem zadowolona z siebie i właśnie to--bycie w zgodzie z samą sobą, jest dla mnie najważniejsza wartością. . . taka jestem, a przynajmniej tak sadzę.
tęsknie;*
wtorek, 28 lipca 2009
hoho
w sumie w ostatnich dniach działo się dużo :) . mafia, kino, Nowe Miasteczko :D:D że hoho.
i jeszcze z takimi debiliami, z nimi nie można się nudzić. jakie w ogóle oni maja teksty. Ci kolesie, biją każdego :). byłam wczoraj nad jeziorkiem wróciłam dziś po południu. . . było git;) ja Ajgor i "nasze" ziomy :D oni mają tak zryta banie na maxa :D. to może opowiem chociaż część bo jak się tego na real nie słyszy albo nie widzi to nie ma takiego samego efektu :D. a więc hehe. . . jeden z kolesi nie pali fajek, a że chciał być fajny, brał za każdym razem szlugę której i tak nie odpalał, po czym ja niszczył, dla normalnego człowieka byłoby szkoda, ale jak mówiłam oni nie są normalni :D. do tego twierdza że przemycają do Niemiec ściółkę platynową, rzeżuche z Bombaju i leszczowe kijki, niby jest na tym dobry zarobek ale kto wie :D:D . po prostu nie da się z nimi nudzić, troszke wczoraj przesadziłam z alkocholem :( wiem,wiem powinnam sie wstytdzic. . . ale nie jest mi aż tak głupio :) hihi. działo się jeszcze dużo ale wy pewnie wolelibyście nie wiedzieć ;). . . [cichooo] było bosko działo się że hoho.
poniżona, rozczarowana. . .
a w sumie taka szczęśliwa :).
poznałam wczoraj kogoś fajnego, choć zrobiłam błąd, nie żałuje niczego!
Kłamstwo ma krótkie nogi Misiu :).
pozdro kolego :D
i jeszcze z takimi debiliami, z nimi nie można się nudzić. jakie w ogóle oni maja teksty. Ci kolesie, biją każdego :). byłam wczoraj nad jeziorkiem wróciłam dziś po południu. . . było git;) ja Ajgor i "nasze" ziomy :D oni mają tak zryta banie na maxa :D. to może opowiem chociaż część bo jak się tego na real nie słyszy albo nie widzi to nie ma takiego samego efektu :D. a więc hehe. . . jeden z kolesi nie pali fajek, a że chciał być fajny, brał za każdym razem szlugę której i tak nie odpalał, po czym ja niszczył, dla normalnego człowieka byłoby szkoda, ale jak mówiłam oni nie są normalni :D. do tego twierdza że przemycają do Niemiec ściółkę platynową, rzeżuche z Bombaju i leszczowe kijki, niby jest na tym dobry zarobek ale kto wie :D:D . po prostu nie da się z nimi nudzić, troszke wczoraj przesadziłam z alkocholem :( wiem,wiem powinnam sie wstytdzic. . . ale nie jest mi aż tak głupio :) hihi. działo się jeszcze dużo ale wy pewnie wolelibyście nie wiedzieć ;). . . [cichooo] było bosko działo się że hoho.
poniżona, rozczarowana. . .
a w sumie taka szczęśliwa :).
poznałam wczoraj kogoś fajnego, choć zrobiłam błąd, nie żałuje niczego!
Kłamstwo ma krótkie nogi Misiu :).
pozdro kolego :D
niedziela, 26 lipca 2009
bez urazy !
siedzimy z Agatką, wymyślamy disy,
czekamy na oklaski, mega duże bisy.
Pierwszy w kolejce u nas jest Madersky,
chłopak nieźle rymuje, świetne składa teksty,
niestety czas dodać teraz coś kiepskiego,
Wiciu ma bardzo wygórowane ego.
Następny na liście jest u nas Pan Janek,
starsze kobiety w życiu są mu dane.
lubi je całować, pieścić, pielęgnować,
gdy przychodzi mąż Beatki, Janka trzeba schować.
Cichy typ lovelas, żołądkową pije,
gdy złapie go bania na wszystkie panny bije.
Teraz na Kasie wymyślić coś da się :D
z Szogunem razem stale,
nie przeszkadza im w miłości, że jest wyższa o dwa cale.
po dłuższych nóżkach, czas na coś krótszego,
opowiemy wam może, historię Rojskiego.
Chłopak całkiem spoko, imidż ma ciekawy,
lubi merdać palcem w sposób doskonały.
Pani "cześć gwiazdeczko" bardzo się pucuje,
w piątki na obcasach, wieczorem pracuje.
Bóg jest tylko jeden- mowa o Bogusiu,
skończmy jego temat, idę zrobić siusiu.
Kosa kosi wszystko, najlepiej to umie,
niestety na Migdała Wojtuś się wciąż pruje.
W sumie dawno to było, więc nie wiemy czy prawda,
między nimi jest jasność, niczym słońca barwa.
Jest taki Kondi, Kondi ten typ,
który zajebisty naprawdę robi bit.
Dla Kondiego teraz biją złote derby,
Gdy nikt nie patrzy Kondi słucha Verby.
Nyga koleś wystrojony, piękny, ładny, opalony
zawsze to co chce dostanie, ma on mega zrytą banię.
i może na wszystkich pojazd tu jest,
"kochamy" was bardzo, miejcie to gdzieś hahah
Na innych disy będą za dni pięć,
wyczekujcie z wypiekami tę następną część :D
czekamy na oklaski, mega duże bisy.
Pierwszy w kolejce u nas jest Madersky,
chłopak nieźle rymuje, świetne składa teksty,
niestety czas dodać teraz coś kiepskiego,
Wiciu ma bardzo wygórowane ego.
Następny na liście jest u nas Pan Janek,
starsze kobiety w życiu są mu dane.
lubi je całować, pieścić, pielęgnować,
gdy przychodzi mąż Beatki, Janka trzeba schować.
Cichy typ lovelas, żołądkową pije,
gdy złapie go bania na wszystkie panny bije.
Teraz na Kasie wymyślić coś da się :D
z Szogunem razem stale,
nie przeszkadza im w miłości, że jest wyższa o dwa cale.
po dłuższych nóżkach, czas na coś krótszego,
opowiemy wam może, historię Rojskiego.
Chłopak całkiem spoko, imidż ma ciekawy,
lubi merdać palcem w sposób doskonały.
Pani "cześć gwiazdeczko" bardzo się pucuje,
w piątki na obcasach, wieczorem pracuje.
Bóg jest tylko jeden- mowa o Bogusiu,
skończmy jego temat, idę zrobić siusiu.
Kosa kosi wszystko, najlepiej to umie,
niestety na Migdała Wojtuś się wciąż pruje.
W sumie dawno to było, więc nie wiemy czy prawda,
między nimi jest jasność, niczym słońca barwa.
Jest taki Kondi, Kondi ten typ,
który zajebisty naprawdę robi bit.
Dla Kondiego teraz biją złote derby,
Gdy nikt nie patrzy Kondi słucha Verby.
Nyga koleś wystrojony, piękny, ładny, opalony
zawsze to co chce dostanie, ma on mega zrytą banię.
i może na wszystkich pojazd tu jest,
"kochamy" was bardzo, miejcie to gdzieś hahah
Na innych disy będą za dni pięć,
wyczekujcie z wypiekami tę następną część :D
sobota, 25 lipca 2009
bez przekazu :D. to nie zanczy że nic
dzień jak to dzień :D. Agata cały czas rymuje i zapisuje wszystko w zeszycie, spoko panna myśli o naszej przyszłości ;D:D hehe ;P. a ja ? hmm. . . chyba mam dość na razie wszystkiego . ide ciągle pod prąd czy dobrze ? kiedy powiem sobie dość? kiedy odejść zechcę stąd . odejdę cicho bo tak chcę, choć wiem że wtedy bd sama. nikt nawet nie obejrzy się . tę jedną prawdę chciałabym usłyszeć od Ciebie. czy warto było szaleć tak przez cale życie? czy warto było kochać tak do bólu?. Nie . . po prostu to niemoszka tak o sobie zapomnieć. chociaż trochę uczuć się należy po czymś takim ! .
po co mam się dołować przecież takie słowo w mym słowniku nie istnieje. w ogóle ostatnio na teście w CKM wyszło mi że jestem IT obojniakiem i nie wiem czy chcę być kobietą czy facetem ale popa przecież ja kocham siebie swoją orientacje i tym że jestem kobietą. płcią która jest pożądana, a rzadko kiedy pożąda :D . nie wiem o czym tu pisać bo przemyśleń mam tyle że masakra :D . może ze życie jest własne i jak wiesz co robić to robisz to w każdym momencie:D .nie pytasz się o zdanie osób trzecich, w końcu lepiej być słabym oryginałem siebie, niż Twoją najlepsza kopią. i chcę napisać tu dziś coś ważnego bo czytacie w końcu mój blog. nie jestem kopią Agaty ani ona moją. jesteśmy sobą, różnimy się dosłownie wszystkim mamy tylko ten sam styl i jeżeli nie znasz mnie czy Ajgora nie gadaj bo po nas to i tak spływa a ty z siebie robisz idiotę :D . hi hi.
w ogóle mam w sobie troszkę % ze względu na to że leczyłam kaca :D i pisze bez przekazu :D . ale dziś jeden koleś mnie wkurzył. co kogo obchodzą moje i Ajgora teksty czym on się tak ekscytuje. co on nie poważny ? hihi. zaś drugi napisał mi SMS dziś z pretensją
*"co mają znaczyć te opisy na nk pod zdjęciami"
-"o co Ci koleś chodzi i kim jesteś?"
*"nie jaki Pan Paweł, ale jak wolisz P.B"
_"jaki czubek. . . . bla bla"
koleś sobie pomyślał że fotki z mojej pierwszej sesji które podpisałam inicjałami świetnego fotografa. to inicjały jego i że fotki są z dedykacją dla niego. co za kretyn bo nie mam lepszych znajomych. już Ci mówiłam i pisałam zmień lekarza kolega. bujaj się :D lecę
bay . . . piona poćwicz*
po co mam się dołować przecież takie słowo w mym słowniku nie istnieje. w ogóle ostatnio na teście w CKM wyszło mi że jestem IT obojniakiem i nie wiem czy chcę być kobietą czy facetem ale popa przecież ja kocham siebie swoją orientacje i tym że jestem kobietą. płcią która jest pożądana, a rzadko kiedy pożąda :D . nie wiem o czym tu pisać bo przemyśleń mam tyle że masakra :D . może ze życie jest własne i jak wiesz co robić to robisz to w każdym momencie:D .nie pytasz się o zdanie osób trzecich, w końcu lepiej być słabym oryginałem siebie, niż Twoją najlepsza kopią. i chcę napisać tu dziś coś ważnego bo czytacie w końcu mój blog. nie jestem kopią Agaty ani ona moją. jesteśmy sobą, różnimy się dosłownie wszystkim mamy tylko ten sam styl i jeżeli nie znasz mnie czy Ajgora nie gadaj bo po nas to i tak spływa a ty z siebie robisz idiotę :D . hi hi.
w ogóle mam w sobie troszkę % ze względu na to że leczyłam kaca :D i pisze bez przekazu :D . ale dziś jeden koleś mnie wkurzył. co kogo obchodzą moje i Ajgora teksty czym on się tak ekscytuje. co on nie poważny ? hihi. zaś drugi napisał mi SMS dziś z pretensją
*"co mają znaczyć te opisy na nk pod zdjęciami"
-"o co Ci koleś chodzi i kim jesteś?"
*"nie jaki Pan Paweł, ale jak wolisz P.B"
_"jaki czubek. . . . bla bla"
koleś sobie pomyślał że fotki z mojej pierwszej sesji które podpisałam inicjałami świetnego fotografa. to inicjały jego i że fotki są z dedykacją dla niego. co za kretyn bo nie mam lepszych znajomych. już Ci mówiłam i pisałam zmień lekarza kolega. bujaj się :D lecę
bay . . . piona poćwicz*
tak właśnie nie ogarniam, trzeba zmienić tryb życia. przesadziłam wczoraj hihi, nie często mi się to zdarza, no cóż, niekiedy trzeba :d . filandia , absolwent, piwo trochę mieszania. dziwie się że normalnie zasnęłam. ale ze wstawaniem było gorzej :) . co się w ogóle wczoraj działo. ja dawałam bit agata nie czuła że rymowała. miała pojedynek z kolesiem, ja miałam batelkę z jakimś typem w sumie było git, ale jak ja doszłam do domu hoho. nie mam siły pisać, idę na jakąś kawę i tabsy wezmę, może głowa przestanie mnie boleć :D .
bay ;*
bay ;*
piątek, 24 lipca 2009
50 groszy i papieros.
niefajnie, nie, nie. nie mamy co palić ( czyt. ja i Ajgor) haha
nie było dobrze hoho więc postanowiłyśmy udac się sąsiadki haha
-dzień dobry
-dzień dobry
-sprzeda mi pani papierosa?
-nie
-haha ale chcę kupić
-a ile masz?
-50 groszy hihi
-dobrze
-męskie?!?!?!
-tak
-hahahahaha
super dialog sąsiadka-ajgor, ajgor-sąsiadka hihih
hahahha i tak właśnie siedzę, palę po trzy z Agatą męskacza
co to w ogóle się dzieje? wakacje nam nie służą, o nie hehe
ochyda. ale jak to mówią "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma"
albo "to się kradnie co popadnie" jak kto woli haha
kminimy, ogarniamy, myślimy jest co robić
trzeba tylko wybrać odpowiednie towarzycho i udać się na standardową libację
nareczka ;*
nie było dobrze hoho więc postanowiłyśmy udac się sąsiadki haha
-dzień dobry
-dzień dobry
-sprzeda mi pani papierosa?
-nie
-haha ale chcę kupić
-a ile masz?
-50 groszy hihi
-dobrze
-męskie?!?!?!
-tak
-hahahahaha
super dialog sąsiadka-ajgor, ajgor-sąsiadka hihih
hahahha i tak właśnie siedzę, palę po trzy z Agatą męskacza
co to w ogóle się dzieje? wakacje nam nie służą, o nie hehe
ochyda. ale jak to mówią "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma"
albo "to się kradnie co popadnie" jak kto woli haha
kminimy, ogarniamy, myślimy jest co robić
trzeba tylko wybrać odpowiednie towarzycho i udać się na standardową libację
nareczka ;*
czwartek, 23 lipca 2009
ale się czepiasz
ziom spokój to tylko blog. tu nie chodzi o to ile razy użyje słowa "moha" "moszka" "popa" tu chodzi o całą treść . więc uspokój swoje nerwy . bo to do niczego nie prowadzi. czytaj i nie pouczaj to jest mój blog! to mój blog ja tu żądzę. to moja mała świątynia, w której robię, pisze, wklejam co chcę i co lubie nikt Ci nie każe tego czytać. jak lubisz komentować napisz swój komentarz na forum, a nie mi na gg.
PS. ale i tak Cię lubie :D. tylko poćwicz ;*
bay ;*
PS. ale i tak Cię lubie :D. tylko poćwicz ;*
bay ;*
nie potrzeba
W ogóle dziś dzień koszmarny, wstałam rano było ciepło, a musiałam iść na sesje. na sesji załowałam że nie jestem nad jeziorem. w końcu jak już się skończyła. pojechałam z kolegą ale bylo już zimno, lecz to mi nie przeszkodziło w moim planie. w koncu popływałam troszkę. ale później to już katastrofa jak w lato moze być taka pogoda. halooo pani naturo jest lato są wakacje i mamy lay's. padało, padało. . . ale w koncu przestało . i wyszłam. wyszłam i przyszłam więc te wakacje spedze w domu. dobrze mam jeszcse te sesje . moha sobie pope zrobić:D. czasem jest spoko;p
ale od sierpnia wyjeżdzam muszę zwiedzić troszkę świat :D
bay ;*
ale od sierpnia wyjeżdzam muszę zwiedzić troszkę świat :D
bay ;*
środa, 22 lipca 2009
nic się nie działo.
jak zawsze cały dzień zmarnowany . znów pogoda lipna. ale w końcu zobaczyłam dziś kolesia, którego dawno nie widziałam. było spoko :D. w sumie naprawdę nic się nie działo . jakoś nawet weny nie mam do pisania taki dzień. ale w sumie czuje się na lajcie. mogłoby być lepiej . lece do malibu, na drina. . . rano bd :D:D hehe .
poćwicz;*
poćwicz;*
nie lubie takich dni :D
wczoraj wielki lans, wyjechał jeden z ziomów nad morze. przynajmniej on bd miał coś z tych wakacji:) . nie wyspałam się, bo jakiś koleś przyniósł list, musiałam wyjść i coś podpisać. nie wyobrażacie sobie w jakim stanie. masakra :D:D. nikt prócz przyjaciółki nie widział mnie z rana haha . ale popa :D miała być ładna pogoda i? jak zwykle miałam racje jest nie fajnie :D więc nie ma co robić. dlatego idę spać bo widzę nicość:) hihi .
pjona ;*
pjona ;*
poniedziałek, 20 lipca 2009
pierdole tytuł
Czy ja jestem egoistyczna?
to nie prawda ja myślę o innych. może nie po 22 nie jak mam ostatnią szlugę, czy jak mam ostatnie grosze w kieszeni.
lubię w sumie swoje życie. nie jest takie złe, w końcu nie mam żadnych kłopotów, brak chłopaka obowiązków, szkoły. jest ogólnie ok :D:D. chociaż fajnie mieć czasem, kłopoty. lubię komplikować swoje życie. czy warto? O.oooo tak :) kłotnie z chłopakiem, rodzicami o niewywiązanie się z obowiązków, czy złe wyniki w nauce. przecież życie nie może być przesadnie kolorowe. za dużo różu na policzkach nie wygląda wcale, cool czy odjazd.
może brakuje mi tego, ale to kwestia czasu, aż znów mój świat wywróci się do góry nogami :D kocham to :). no bo kto nie lubi zamieszania.
ja lubie zamieszanie, lubie spontan i zamieszanie. ten dreszczyk emocjii :D:D .
dobra spadam na drina do malibu bo tam się przynajmniej dzieje .
bo niezły koleś+procet= się ?? dokończ sobie .
palić jointa i ruchać się na ulicach ... czy do dobry tekst na dzisiejszy dzień ??
bay ;*.
to nie prawda ja myślę o innych. może nie po 22 nie jak mam ostatnią szlugę, czy jak mam ostatnie grosze w kieszeni.
lubię w sumie swoje życie. nie jest takie złe, w końcu nie mam żadnych kłopotów, brak chłopaka obowiązków, szkoły. jest ogólnie ok :D:D. chociaż fajnie mieć czasem, kłopoty. lubię komplikować swoje życie. czy warto? O.oooo tak :) kłotnie z chłopakiem, rodzicami o niewywiązanie się z obowiązków, czy złe wyniki w nauce. przecież życie nie może być przesadnie kolorowe. za dużo różu na policzkach nie wygląda wcale, cool czy odjazd.
może brakuje mi tego, ale to kwestia czasu, aż znów mój świat wywróci się do góry nogami :D kocham to :). no bo kto nie lubi zamieszania.
ja lubie zamieszanie, lubie spontan i zamieszanie. ten dreszczyk emocjii :D:D .
dobra spadam na drina do malibu bo tam się przynajmniej dzieje .
bo niezły koleś+procet= się ?? dokończ sobie .
palić jointa i ruchać się na ulicach ... czy do dobry tekst na dzisiejszy dzień ??
bay ;*.
niedziela, 19 lipca 2009
co za typ.
zła, zła. . .
no niemoszka po prostu. co za typ, jaki tupet! odpuszczam sobie, nie warto oj nie warto .
żeby pomylić się aż tak. to po prostu nie możliwe. ma chlopak banie i to dobrą. niech idzie do psycholga. powodzenia życzę koledze. to tyle, nie bd się nad sobą użalać.
bay :D:D.
no niemoszka po prostu. co za typ, jaki tupet! odpuszczam sobie, nie warto oj nie warto .
żeby pomylić się aż tak. to po prostu nie możliwe. ma chlopak banie i to dobrą. niech idzie do psycholga. powodzenia życzę koledze. to tyle, nie bd się nad sobą użalać.
bay :D:D.
sobota, 18 lipca 2009
basta !
oj,oj. . .
krótko i na temat?. dziwnie. wyszło jak wyszło nie powinno tak wyjść, ale ja nie mogę być ciągle ta gorszą. niemoszka, niemoszka. dziś na szczęscie nie pogryzły mnie komary bo deszczowy dzień :D . teraz siedze z drinem w ręku i myśle ze to koniec. o taką bzure? czy warto. . .
musze opuścić na jakiś czas tą nowosolską ziemie. haha. może jakiś wypad ? hmm powród do tych starych czasów. no w sumie moszka. a więc wyjade nie długo więc pisać nie bd. teskinić nikt nie bd za tymi bzdurnymi notkami, ani za mną . a szkoda szkoda.
bay ;**
krótko i na temat?. dziwnie. wyszło jak wyszło nie powinno tak wyjść, ale ja nie mogę być ciągle ta gorszą. niemoszka, niemoszka. dziś na szczęscie nie pogryzły mnie komary bo deszczowy dzień :D . teraz siedze z drinem w ręku i myśle ze to koniec. o taką bzure? czy warto. . .
musze opuścić na jakiś czas tą nowosolską ziemie. haha. może jakiś wypad ? hmm powród do tych starych czasów. no w sumie moszka. a więc wyjade nie długo więc pisać nie bd. teskinić nikt nie bd za tymi bzdurnymi notkami, ani za mną . a szkoda szkoda.
bay ;**
czwartek, 16 lipca 2009
owady to chuje.
niemoha niemoha!! dziś nudy ! poszłam na tą konste po co? sama nie wiem. masakra komary mnie pogryzły napuchły mi nogi. boli,boli. niemoszka tam więcej chodzić w krótkich spodenkach. jeszcze mnie wkurwiła panna z którą tam byłam "meleszek" no kurwa nie widzi że z bólu
umieeram, nie , nie nikt się nie liczy. poszłyśmy tam razem to mogła chyba zwinąć się szybciej jak widzi że umieram z bólu. pokłóciliśmy się no coż tak też bywa. siwa mnie urtowała i wkońcu doszłam do domu z milionem śladów na ciele od tych jebanych owadów.
spadam. . .
bay.
umieeram, nie , nie nikt się nie liczy. poszłyśmy tam razem to mogła chyba zwinąć się szybciej jak widzi że umieram z bólu. pokłóciliśmy się no coż tak też bywa. siwa mnie urtowała i wkońcu doszłam do domu z milionem śladów na ciele od tych jebanych owadów.
spadam. . .
bay.

Przed przeznaczeniem nie uciekniesz o nie
prędzej czy póŹniej śmierć i tak dopadnie Cię
Godzina śmierci godziną wybawienia
Właśnie w chwili śmierci kończą się twoje zmartwienia
Złowieszczy chichot ostatni oddech
Żegnasz swoje życie płacisz za zbrodnie
Śmierć uderza szybko śmierć uderza precyzyjnie
Dlaczego tylu ludzi nagła śmiercią teraz ginie
Nie mogę tego ścierpieć ja tego nie kumam
Nie pojmuję nie rozumiem i zbyt często się wkurwiam
Gdy słyszę od kolesi że znów kogoś zastrzelili
Pobili śmiertelnie w bajorze utopili
Godzina śmierci wybije każdemu
Lecz wybija zbyt wcześnie dla ludzi bardzo wielu
Bardzo dużo ludzi umiera przedwcześnie
Nie nacieszą się życiem lecz nie żyje się wiecznie
Godne życie bez zmartwień i problemów
Jest niestety luksusem dostępnym dla niewielu
Znajdują się też tacy którzy w życiu mieli wszystko
Lecz stracili to zbyt wcześnie przekreślając swoją przyszłość
W czym szukać przyczyny nagłej śmierci umierania
Nie pomogą tu modlitwy przepowiednie i kazania
Coraz więcej przemocy jest w umysłach ludzkich
By życie trwało dłużej by nikt go nie zakłócił
[*] MIKUŚ
Życie to nie bajka. . .
Wczoraj w sumie nudziłam się cały dzień, Agata u mnie spała miałyśmy iść prosto do domu ale spotkaliśmy kolegów.zaproponowali nam wycieczke nad jeziorko i sesyjke :D. hihi. w połowie drogi zabrakło nam paliwa. a kasy brak,gdyż wydaliśmy ja na alkochol. ale szpeta 1h czekaliśmy aby ktoś nam przywiózł paliwo. wkurwienie w chuj. jak by tego było mało spisała nas policja. dwóch kolesi dostało mandat mi się upiekło na szczęście :).
to nie wszystko jak już poszłam i wsiadłam w samochód zadzwonił do mnie kolega z informacją że młody cZłowiek, którego słabo znałam zmarł. pobili go. przecież on był dwa lata młodszy ode mnie. no jak tak można to nie do zrozumienia ludzie stali patrzyli się a on umierał. bili go nie patrząc sie gdzie okładali go pięściami. po co? dla frajdy, bo kogoś obraził?. macie lepszą wymówkę. tacy ludzie są dla mnie nikim jednym wielkim zerem, no przecież on miał całe życie przed sobą. debile kretyni nie potrafie wyrazić tego w słowach. ja nie potrafie ,a co dopiero jego rodzina. ja miałam głupie żarty jak odpisałam kolesiowi na pytanie "masz rodzeństwo" ja na to "mam,ale nie żyje" jaka ja głupia, nie wiem jak bardzo bym nienawidziła mojego brata nie powinnam tak pisać. a jeżli ja bym była w takiej trudnej sytuacji? nie potrafie sobie tego wyobrazić. naprawdę współczuje rodzinie i bratu tego chłopaka. kto tu wejdzie wie o kogo chodzi nie musze pisać dla osób trzecich .
daleka znajomośc nas łączyła, ale nawet jeżeli to i tak bd w naszych sercach. każdy z nas bd wiedział że byłeś wspaniały, uśmiechnięty i kochany. gdzieś w głebi serca na zawsze zostaniesz. jesteś tym który zginął bo nikt Ci nie pomógł. a tych ziomów czeka kara, nie od sądy nie od nas, lecz od samych siebie, chyba że palanty sumienia nie mają. musiałam o tym wspomnieć, w końcu nie zdaża się nam często słyszeć że 15-sto latek nie żyje .
[*]. . .
to nie wszystko jak już poszłam i wsiadłam w samochód zadzwonił do mnie kolega z informacją że młody cZłowiek, którego słabo znałam zmarł. pobili go. przecież on był dwa lata młodszy ode mnie. no jak tak można to nie do zrozumienia ludzie stali patrzyli się a on umierał. bili go nie patrząc sie gdzie okładali go pięściami. po co? dla frajdy, bo kogoś obraził?. macie lepszą wymówkę. tacy ludzie są dla mnie nikim jednym wielkim zerem, no przecież on miał całe życie przed sobą. debile kretyni nie potrafie wyrazić tego w słowach. ja nie potrafie ,a co dopiero jego rodzina. ja miałam głupie żarty jak odpisałam kolesiowi na pytanie "masz rodzeństwo" ja na to "mam,ale nie żyje" jaka ja głupia, nie wiem jak bardzo bym nienawidziła mojego brata nie powinnam tak pisać. a jeżli ja bym była w takiej trudnej sytuacji? nie potrafie sobie tego wyobrazić. naprawdę współczuje rodzinie i bratu tego chłopaka. kto tu wejdzie wie o kogo chodzi nie musze pisać dla osób trzecich .
daleka znajomośc nas łączyła, ale nawet jeżeli to i tak bd w naszych sercach. każdy z nas bd wiedział że byłeś wspaniały, uśmiechnięty i kochany. gdzieś w głebi serca na zawsze zostaniesz. jesteś tym który zginął bo nikt Ci nie pomógł. a tych ziomów czeka kara, nie od sądy nie od nas, lecz od samych siebie, chyba że palanty sumienia nie mają. musiałam o tym wspomnieć, w końcu nie zdaża się nam często słyszeć że 15-sto latek nie żyje .
[*]. . .
wtorek, 14 lipca 2009
doblanoc :D hihi
dobra już dziś się dość napisałam :D . więcej pisac nie bd .
reszte dnia siedziałam w domu wiec nie ma co opisywać ,
bo kinderki się skończyły :( hehe
padał dziś deszcz a więc:
w czasie deszczu dzieci sie nudzą. . .
bay
czy nie użyłam za dużo "więc" w tym poście ? haha , ale kmina :) . Tak też moha. "jaka ja fajna"
reszte dnia siedziałam w domu wiec nie ma co opisywać ,
bo kinderki się skończyły :( hehe
padał dziś deszcz a więc:
w czasie deszczu dzieci sie nudzą. . .
bay
czy nie użyłam za dużo "więc" w tym poście ? haha , ale kmina :) . Tak też moha. "jaka ja fajna"
umarłam. . .

ja nie. . . przesadzam naprawdę jest kiepsko, lato a nawet nad jezioro nie moha jechać bo zimno. po za tym kto normalny w lato ma gorączke, chyba rzadko się to zdarza, jestem wyjątkowa po prostu . umieram, nic się nie dzieje a na mojorce pewnie ziomy popijają driny 10%. nudzi mi się więc coś tu machnę .chcę się z wami podzielić moimi przemysleniami że tegoroczne lato jest do bani . wiem wiem narzekam. no cóż zjadłam już kinderki a do sklepu mam 20 m. i nie chce mi się tak dalego iść po za tym nawet nie jestem ubrana. może ktoś mi podrzuci pudełeczko czekoladek :) . dobra dobra już kończe bo wy sie zanudzicie czytając te głupoty .
Są takie dni, że wszyscy mówią mi
Że jestem gościem, heh, yo
I są takie dni, że naprawdę czuję się dobrze
Ale nie dziś. . .
http://dejunia4.wrzuta.pl/film/649NkvtNzDz/onar_-_to_ma_sens_prod._fo
nicośćć . . .

Nie no to jest jakis obłęd, nie spałam całą noc a wszystko to przez tą chorobę.
Cieżka sprawa, zamiast wkacje spedzać na lajcie odpoczywając, to ja sie męcze w łóżku z katarem i kaszlem. To niedorzeczne umieeram. . . widze juz białe światło
upssss to monitor. Poprostu widze nicość. niemoszka być w takim stanie! tylko kinderki uratują mi życie.
uuuuuuuu awaria. . .
literki na klawiaturze się skończyły, proszę o wybaczenie .
poniedziałek, 13 lipca 2009
hey.
co ja robie tuuuu . . .. sama nie wiem. jestem chora, a i tak nie mam czasu na odpoczynek aby choroba omineła mnie szerokim łukiem, tak jak strzelał
Robin Hood w swojej nie racjonalnej bajce, no bo kto normalny oddawałby komuś,to co ukradł innym. . . jasne. on to miał filmy, dobry koleś . Mam dość tego wszystkiego, tych codziennych wypadów i wracania o 4 rano. . . niemoszka,oj niemoszka. dziś w sumie zroibiłam 88km tylko po to aby wypić piwo i posiedzieć zdala, bardzo zdala od domu z nienormalnymi ludźmi. . . no cóż . tak też bywa. Za to później się działo jak juz z tamtąd poszłam, działy się piękne rzeczy(: . . . (ale to już tajemnica). po za tym skończyła mi się żałoba po moim idolu Michael Jackson. Pewnie myślicie że jestem dziwna ale to naprawdę był dobry człowiek, kochał dzieci z całego serca ,lecz bez spodni,oraz zawsze akceptował soje ciało i twarz, a zwłaszcza nos
to właśnie za jego zdrowie piłam w sobote, nie pamiętam co sie działo więc pisac nie bd,ale na lajcie było jakoś wstałam rano i jeszcze wytrzymałam na sesji. . . męczące trochę 4 godziny pozowania do zdjęć, ale oczywiście popa czasem była z fotografika :D haha . Fajne miny koleś szczelał miał na bani. . . w sumie spoko ziomek. . .
Ide spać nara. . . obiecuję wiecej tak dużo nie pisać haha.
jasne.
w sumie nigdy nie miałam jakoś specjalnie ochoty pisac praktycznie sama do siebie bo gdy ja to pisze wy tego jeszcze nie czytacie. . .
Agatko ja jeszcze dorastać nie chcę. . . hihi.
Robin Hood w swojej nie racjonalnej bajce, no bo kto normalny oddawałby komuś,to co ukradł innym. . . jasne. on to miał filmy, dobry koleś . Mam dość tego wszystkiego, tych codziennych wypadów i wracania o 4 rano. . . niemoszka,oj niemoszka. dziś w sumie zroibiłam 88km tylko po to aby wypić piwo i posiedzieć zdala, bardzo zdala od domu z nienormalnymi ludźmi. . . no cóż . tak też bywa. Za to później się działo jak juz z tamtąd poszłam, działy się piękne rzeczy(: . . . (ale to już tajemnica). po za tym skończyła mi się żałoba po moim idolu Michael Jackson. Pewnie myślicie że jestem dziwna ale to naprawdę był dobry człowiek, kochał dzieci z całego serca ,lecz bez spodni,oraz zawsze akceptował soje ciało i twarz, a zwłaszcza nos
to właśnie za jego zdrowie piłam w sobote, nie pamiętam co sie działo więc pisac nie bd,ale na lajcie było jakoś wstałam rano i jeszcze wytrzymałam na sesji. . . męczące trochę 4 godziny pozowania do zdjęć, ale oczywiście popa czasem była z fotografika :D haha . Fajne miny koleś szczelał miał na bani. . . w sumie spoko ziomek. . .
Ide spać nara. . . obiecuję wiecej tak dużo nie pisać haha.
jasne.
w sumie nigdy nie miałam jakoś specjalnie ochoty pisac praktycznie sama do siebie bo gdy ja to pisze wy tego jeszcze nie czytacie. . .
Agatko ja jeszcze dorastać nie chcę. . . hihi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)